Panele do salonu – pomysł na modną podłogę w mieszkaniu

Poradnik

Aranżacja

Panele podłogowe

  • calendar30.06.2021
  • Autor: Natalia Dur
Panele do salonuPanele do salonu

Panele podłogowe to uniwersalne rozwiązanie, które sprawdzi się w każdym mieszkaniu. Dzięki temu, że występują w różnych wzorach i mogą imitować droższe materiały, takie jak kamień, glazura, marmur czy naturalne drewno, można za ich pomocą niedrogo i nietuzinkowo wykończyć pokój. Sprawdź, jakie rodzaje paneli znajdziesz na rynku i w które warto zainwestować.

W artykule:


Panele do salonu – jak wybrać odpowiedni model?


Dzięki swojej różnorodności (mnogości wzorów i kolorów) panele zyskały duże zainteresowanie. Ich dobranie do wnętrza może się wydawać łatwe, jednak pod uwagę trzeba wziąć nie tylko kwestie estetyczne.

Na początek warto sprawdzić, czy dane panele są one odpowiednio wytrzymałe i odporne na wilgoć, zarysowania i blaknięcie od słońca. Niskie pochłanianie wody jest szczególnie ważne, gdy mamy do czynienia z salonem otwartym na kuchnię. Ponadto warto wziąć pod uwagę to, jak mocno eksploatowany jest pokój. W pomieszczeniach, w których często się przebywa, warto zamocować panele o zwiększonej klasie ścierności. Do salonu najlepsza będzie AC3-AC5. To zapewni ładne starzenie się paneli i sprawi, że posłużą na dłużej.


Dobrze jest też uprzednio zastanowić się, jaki sposób ułożenia paneli najbardziej odpowiada wnętrzu – na prosto (jak tradycyjny parkiet), pod kątem czy w jodełkę. Panele ułożone na prosto mogą pomóc optycznie wydłużyć lub poszerzyć pomieszczenie. Umieszczone pod kątem dobrze sprawdzą się, gdy pokój jest niewymiarowy, ma dziwny kształt lub chcemy skorygować jego proporcje. Z kolei jodełka najbardziej elegancko wygląda na dużych powierzchniach, które pozwalają wyeksponować wzór. Ułożona na zbyt małej powierzchni może dawać wrażenie przytłoczenia i zbyt dużej liczby detali.

Warto pamiętać, że istnieją też panele stylizowane, np. na kamień, płytki, beton czy postarzane drewno. Takie rozwiązania mogą uatrakcyjnić pomieszczenie, jeśli odpowiednio dobierze się je do danego stylu.


Winylowe, laminowane czy drewniane – jakie panele do salonu są najlepsze?


Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów paneli:

  • laminowane – wykonane z płyty MDF lub HDF oraz warstwy dekoracyjnej i laminatu, czyli warstwy zewnętrznej zabezpieczającej wzór przed odbarwieniem czy uszkodzeniem mechanicznym. Laminat może być dodatkowo żłobiony, tak by nadawać panelom strukturę naturalnego drewna i jeszcze lepiej je imitować. Występują w wersji mocowanej „na klik” lub na klej;


  • winylowe – mogą doskonale imitować podłogę wykończoną innymi materiałami, takimi jak panele laminowane czy drewniane deski. Da się je zakupić w różnych kolorach i wzorach. Mogą przypominać nawet dekoracyjny beton, kamień czy mozaikę. Mocuje się je zwykle „na klik” lub na klej, ale by przyspieszyć montaż, można także zastosować folie lub maty samoprzylepne;


  • drewniane – są wykonane z naturalnego drewna, które trzeba zabezpieczyć impregnatem. Ich dużym plusem jest możliwość restaurowania – zeszlifowania powierzchni w razie starcia impregnatu lub zarysowania.



Który rodzaj paneli podłogowych wybrać? Warto zastanowić się nad estetyką. Panele drewniane są ponadczasowe i eleganckie. Ładnie się starzeją i ocieplają wnętrze, czyniąc je bardzo przytulnym. Są też trwałe (te wysokiej jakości mogą posłużyć nawet 20 lat). Warto pamiętać jednak, że są trudniejsze w utrzymaniu czystości i wymagają odpowiedniej pielęgnacji i zabezpieczenia. Mogą też odkształcać się od wilgoci czy temperatur. Ponadto istnieje możliwość skrzypienia.


Zaletami paneli laminowanych w stosunku do drewna są odporność na wgniecenia, ścieranie i pojawianie się plam. Słabiej przylega do nich brud i pył – są więc dodatkowo przyjazne alergikom. Jednak ich wadą jest słabe wygłuszenie pomieszczenia.

Na tym polu najlepiej sprawują się panele winylowe. Są one dźwiękochłonne, co oznacza, że gdy chodzimy po nich w butach, nie słychać odgłosów stukania. Jednocześnie panele winylowe zachowują taki sam wysoki poziom odporności na uszkodzenia i są równie łatwe w czyszczeniu. Nie przyciągają kurzu, nie wycierają się i są wodoodporne. Co ciekawe, są też ciepłe i przyjemne w dotyku. Idąc boso po wyłożonej nimi podłodze, nie odczujemy chłodu. Ważną zaletą paneli winylowych jest też możliwość układania ich przy ogrzewaniu podłogowym. Dobrze przewodzą ciepło i sprzyjają szybkiemu nagrzewaniu się pomieszczenia.

Jak zamontować panele w salonie?


Występują dwa główne sposoby montażu paneli podłogowych – na klej lub za pomocą systemu zatrzaskowego (tak zwane „na kliknięcie”). Pierwsza metoda daje trwały montaż. Druga z kolei ułatwia wymianę niszczonego elementu bez potrzeby demontowania reszty parkietu. Jest też szybsza i wygodniejsza w wykonaniu, ale nieco mniej pewna. Czasem panele wyrabiają się i przesuwają, przez co niekiedy trzeba je dosunąć i „kliknąć” mechanizm zatrzaskowy. Warto skorzystać również z listew przypodłogowych.


Ciekawym kompromisem pomiędzy trwałością a szybkością układania jest zastosowanie metody klejenia na maty lub specjalne taśmy samoprzylepne. Taką podłogę w razie potrzeby szybciej się demontuje niż klejoną w tradycyjny sposób.

Niezależnie od sposobu mocowania paneli, trzeba pamiętać o ich uprzednim zaaklimatyzowaniu w pomieszczeniu, w którym będą układane – a więc o odpowiednio długim leżakowaniu przed ułożeniem. Za minimalny czas aklimatyzacji przyjmuje się 48 godzin. Po dwóch dobach panele mogą już zostać rozpakowane (powinny leżakować w opakowaniu) i położone. Aklimatyzacja sprawia, że materiały lepiej przystosowują się do temperatury wnętrza i jego wilgotności. Chroni więc przed wypaczeniem, np. odkształceniem lub wygięciem paneli, zarówno w trakcie samego mocowania, jak również później, podczas użytkowania.

Sprawdź >>> Jak urządzić salon z aneksem kuchennym?


Oczywiście ważne jest także odpowiednie przygotowanie bazy pod panele, a więc sprawdzenie stanu podłogi i odszukanie ewentualnych nierówności, pęknięć czy zmian w jej strukturze. Takie problemy należy naprawić przed położeniem paneli, inaczej mogą wpłynąć na jakość i trwałość wykończenia podłogi. Przestrzeń, na której kładzie się panele, musi być także uprzednio odpylona i oczyszczona z kurzu, farby oraz tłuszczu.

Montując panele w nowym budownictwie, zawsze trzeba mieć też pewność, że świeża wylewka odpowiednio wyschła. Jej wilgotność nie może przekraczać 2-3%. Taki poziom otrzymuje się mniej więcej po miesiącu od wylania betonu.

Montaż paneli na starej podłodze – czy to dobry pomysł?


W niektórych przypadkach nie trzeba rozbierać poprzedniej podłogi przed położeniem nowych paneli. Można je zamontować np. na starym parkiecie, płytkach czy panelach klejonych. Jednak zdecydowanie nie zaleca się mocowania paneli na wykładzinach PCV oraz dywanowych.

Trzeba pamiętać też o tym, że podłoże musi być równe i stabilne, a więc stara podłoga nie może być np. spękana czy mocno uszkodzona. Ponadto powinna być odpowiednio oczyszczona z farb, lakierów, tłuszczu i pyłu.

Przed podjęciem decyzji o montażu paneli na starej podłodze, trzeba wziąć pod uwagę także to, że tym samym podniesie się poziom posadzki. W przypadku zamocowania nowych paneli w tylko jednym pomieszczeniu może powstać nieestetyczny próg na granicy pokojów. Wizualnie skraca to też mieszkanie, dlatego układania nowych paneli na starej podłodze nie zaleca się w pokojach o niskim suficie.

Pielęgnacja paneli w salonie


Panele laminowane i winylowe są łatwe w czyszczeniu i pielęgnacji. Dzięki plamoodporności nie wymagają silnych środków czyszczących. Wystarczy przetrzeć je mokrą szmatką z łagodnym detergentem (który w swoim składzie nie zawiera mydła).


Panele drewniane są dużo trudniejsze w utrzymaniu. Mogą łatwiej ulegać plamom, odbarwieniu czy uszkodzeniu w kontakcie z silną chemią, dlatego trzeba kupować środki myjące przeznaczone wyłącznie do naturalnych drewnianych parkietów. Ponadto należy pamiętać o odpowiedniej impregnacji, czyli pastowaniu po cotygodniowym myciu podłogi.

Taka profilaktyka pomoże w zachowaniu długotrwałego pięknego wyglądu podłóg i zwiększy ich odporność na uszkodzenia czy wilgoć. A gdy już mówimy o wilgoci – zbyt duża ilość wody podczas mycia paneli drewnianych może je zniszczyć i doprowadzić np. do deformacji. Z tego względu szmatkę lub mop należy dobrze wyżąć lub odcisnąć.