Sprzątanie łazienki krok po kroku – akcesoria i środki czyszczące

Łazienka

Poradnik

  • calendar28.04.2022
  • Autor: Natalia Dur
Kobieta sprzątająca łazienkęKobieta sprzątająca łazienkę

Nie lubisz sprzątać, ale jednocześnie nie znosisz widoku brudnej łazienki? Dowiedz się, jak i czym ją sprzątać, by zawsze wyglądała schludnie, a cały proces nie zajmował dużo czasu. Podpowiadamy, na czym warto się skupić podczas czyszczenia łazienki i jak często myć poszczególne elementy, by pozostawały zadowalająco czyste i nie gromadziły bakterii, pleśni i kurzu. Sprzątanie łazienki krok po kroku – czas start!

W artykule:


Sprzątanie łazienki – od czego zacząć?

Sprzątanie łazienki najlepiej rozpocząć od uporządkowania luźno stojących przedmiotów (m.in. ubrań, ręczników, kosmetyków, środków czystości, akcesoriów), które – walając się po wnętrzu – zagracają przestrzeń i tworzą wrażenie bałaganu.

  •  Jeśli na pralce, na szafce albo na krześle leżą jakieś ubrania, złóż je i odłóż na swoje miejsce.

 

  •  Brudne ręczniki włóż do kosza na pranie albo do pralki, jeśli jest ich na tyle dużo, że można od razu je uprać.

 

  •  Puste opakowania po kosmetykach, kartonowe pudełeczka, zużyte zawieszki toaletowe i inne zbędne przedmioty wrzuć do odpowiednich pojemników na śmieci.

 

  •  Zbierz wszystkie kosmetyki, gąbki i akcesoria, które stoją na obrzeżu wanny lub pod prysznicem, aby nie przeszkadzały w myciu sanitariów i nie pokryły się szkodliwymi środkami czyszczącymi (najlepiej wrzucić je do większej miski albo pudełka).

 

Tak uprzątniętą przestrzeń można porządnie wyczyścić.

Do mycia łazienki możesz użyć gotowych produktów dostępnych w sklepach albo równie skutecznych, a zdecydowanie mniej szkodliwych dla zdrowia mieszanek domowej roboty, na bazie octu, sody oczyszczonej czy kwasku cytrynowego. Dla zneutralizowania ostrych zapachów, wystarczy wzbogacić mieszankę o kilka kropli ulubionych olejków eterycznych.

Domowe środki czystości – DIY - infografika


Ważne:

Aby środki czystości zadziałały prawidłowo i dobrze domyły łazienkowe sprzęty (bez zbędnego szorowania!), warto dać im chwilę czasu. Wlej odpowiednie preparaty do toalety i do wanny, spryskaj kabinę prysznicową stosownym produktem i przejdź do kolejnego etapu prac. Do sanitariów wrócisz za 10-15 minut.

Krok drugi – czyszczenie płytek

Kolejnym etapem sprzątania łazienki jest mycie kafelków. Pamiętaj, że te położone pod prysznicem i w okolicach wanny trzeba wycierać do sucha po każdej kąpieli, aby nie dopuścić do powstania pleśni w spoinach.

domowy ekologiczny środek czystości
Raz lub dwa razy w tygodniu płytki warto dodatkowo umyć, wykorzystując gotowe lub domowe środki czystości. W roli ekologicznego preparatu do kafelków świetnie sprawdzą się np. mieszanki z wody i octu albo z octu i sody oczyszczonej. Doskonale usuwają zacieki i przebarwienia, a jednocześnie skutecznie dezynfekują powierzchnię. Jeśli masz delikatne płytki, postaw na płyn bez dodatku sody. Ta może bowiem odrobinę je zarysować – zwłaszcza przy mocnym pocieraniu. Z tych samych względów płytki najlepiej myć gąbką lub miękką ściereczką, np. z bawełny, bambusa lub mikrofibry. Nie rysują powierzchni, łatwo je odcisnąć z nadmiaru wody i nie pozostawiają nieestetycznych smug na gładkiej tafli. 

Ważne:
Bez względu na to, jakich środków czyszczących używasz, pamiętaj o nałożeniu rękawic ochronnych, aby nie dopuścić do podrażnienia skóry dłoni. Jeśli w łazience jest okno, koniecznie otwórz je podczas sprzątania. Szkodliwe opary szybciej znajdą ujście i nie będą tak dokuczliwe.

Sprawdź >> Sprytne gadżety do kuchni – to musisz mieć!

Krok trzeci – czyszczenie fug

Myjąc płytki ceramiczne, nie możesz zapomnieć też o fugach. Zbiera się tu sporo kurzu i brudu, które warto systematycznie usuwać. Spoiny (szczególnie te narażone na częsty kontakt z wodą, czyli w okolicach prysznica, umywalki i wanny) są też bardzo podatne na gromadzenie się bakterii i powstawanie pleśni. Objawia się to nieestetycznym, czarnym nalotem, który trudno usunąć. Dlatego najlepiej nie dopuścić do jego powstania.


Aby fugi pozostawały w doskonałym stanie przez długi czas, oprócz obowiązkowego wycierania ich do sucha po każdej kąpieli (o czym wspomnieliśmy wcześniej), warto je systematycznie myć preparatem do fug, sodą oczyszczoną i octem albo… proszkiem do pieczenia! Ten ostatni wystarczy wymieszać z ciepłą wodą, nanieść cienką warstwą na fugi (np. przy pomocy nieużywanej szczoteczki do zębów), pozostawić na ok. 30 minut, a później zmyć wodą. Proszek do pieczenia dobrze usuwa plamy i osad z kamienia i rdzy i dobrze radzi sobie z tłustymi nalotami.

Krok czwarty – czyszczenie armatury łazienkowej

Po czyszczeniu płytek i fug możesz wrócić do mycia armatury. Naniesione na nie środki czystości z pewnością zaczęły już działać, więc praca nie będzie zbyt wymagająca. Dokładnie wymyj kabinę prysznicową, brodzik i wannę i hojnie spłucz ich powierzchnię zimną wodą. Nie zapomnij też o wyczyszczeniu syfonu. Systematyczne mycie pozwala uchronić go przed zatkaniem i poważniejszymi usterkami i nie dopuszcza do powstawania nieprzyjemnego zapachu.


Aby wyczyścić odpływ, wystarczy wsypać do niego ¼ szklanki sody oczyszczonej i jedną szklankę octu, a po 20-30 minutach zalać wszystko wrzątkiem. Czyszczenie odpływów żrącymi środkami nie jest zalecane, zwłaszcza w przypadku delikatnych instalacji, jak odpływ liniowy. Silnie drażniące substancje mogą je uszkodzić, dlatego lepiej ich unikać.

Sprawdź >> Multikolor w łazience – kolorowa ceramika i armatura

Po umyciu wanny i prysznica, odłóż na miejsce wyjęte wcześniej kosmetyki i zabierz się za mycie lustra i umywalki. Wyszoruj też wszystkie baterie, aby usunąć osady z mydła i wody (warto to robić co 2-3 dni).


Baterie chromowane dobrze jest czyścić preparatami o lekko zasadowym odczynie, np. mieszanką płynu do mycia naczyń i wodą. Armaturę mosiężną lub patynową lepiej potraktować wodą i octem. Ratunkiem na uciążliwe osady z kamienia również jest ocet. Szmatkę nasączoną płynem pozostaw na kilka godzin w miejscu wymagającym czyszczenia, a później przemyj baterię wodą z odrobiną płynu do naczyń.


Na koniec umyj toaletę. Środek wyczyść szczotką, a zewnętrzną część miękką szmatką z odrobiną delikatnego płynu. Pamiętaj, by do mycia toalety użyć osobnej ściereczki – nie tej, którą czyścisz pozostałą część łazienki!

Ważne:
Chociaż ceramika łazienkowa jest twarda i odporna na uszkodzenia, częsty kontakt z ostrymi gąbkami i silnie ścierającymi środkami chemicznymi może ją osłabić i uszkodzić jej powierzchnię. Dlatego myj ją mleczkami, żelami i płynami bez twardych granulek i korzystaj z delikatnych akcesoriów.

Krok szósty – mycie mebli i akcesoriów

Mycie łazienki nie ogranicza się tylko do wyczyszczenia sanitariów i kafelków. Warto odpowiednio zaopiekować się też meblami i pozostałymi elementami zabudowy.


Meble łazienkowe przede wszystkim trzeba wyczyścić z kurzu (również w środku!) i plam po kosmetykach pielęgnacyjnych i kolorowych. Tłuste ślady z podkładu i oliwki można usunąć przy użyciu kwasku cytrynowego albo zwykłego płynu micelarnego. Wystarczy odrobina naniesiona na wacik lub ściereczkę. Regularnie warto przecierać też fronty, zwłaszcza wtedy, gdy są ciemne i błyszczące. Na takich najlepiej widać wszelkie zabrudzenia i odciski palców.


Lampy, grzejniki łazienkowe, obrazy i inne ozdobne dodatki można przecierać nieco rzadziej – zazwyczaj wystarcza raz w tygodniu.


Sprawdź >> Na co zwrócić uwagę, wybierając akcesoria łazienkowe

Czyszczenie łazienki – ostatni etap

kobieta sprzątająca łazienkę

Mycie łazienki już prawie skończone. Teraz wystarczy poukładać kosmetyki w odpowiednio wyznaczonych miejscach, rozwiesić czyste ręczniki i zmienić worek na śmieci. Ostatnim etapem jest odkurzanie i umycie podłogi. Do mycia kafelków szczególnie poleca się prosty płyn z octu i gorącej wody, który skutecznie usuwa brud i dezynfekuje całą powierzchnię. Dzięki dodatkowi ulubionych olejków eterycznych zapach octu nie będzie wyczuwalny. Podłogę warto myć codziennie.


Regularne sprzątanie łazienki pozwoli ci nie tylko utrzymać odpowiednią czystość i higienę, ale też znacząco skróci czas pracy. Jeśli mycie łazienki ograniczysz tylko do jednego dnia w tygodniu, walka z niektórymi uporczywymi osadami (zwłaszcza tymi z mydła i kamienia) może trwać nawet kilka godzin.